York & Lancaster |
Późne lato i jesień to czas dalii w naszym ogrodzie. Bardzo je lubię i uprawiam z pasją. Zaczęłam przed laty, kiedy dostałam od taty odmianę York&Lancaster - kulistą, wysoką, żywotną o biało - czerwonych kwiatach.
Dokupywałam potem w sklepach ogrodniczych inne odmiany, ale nie potrafiłam przezimować karp. Przeważnie mi wysychały ze względu na zbyt wysoką temperaturę. Ale się nie poddawałam. Bardzo lubiłam te kwiaty, bo choć zakwitały późno, ale kwitły nieprzerwanie do października. Jest tyle typów i odmian tych kwiatów, że każdy może znaleźć swój ulubiony.
White Star |
Preference |
Kolejne lata to były zakupy, wymiana i dalsze powiększanie kolekcji.
Obecnie mam ok. 40 odmian. Może trochę więcej. Niewiele mam miejsca w słońcu, co mnie ogranicza.
Ozyrys |
Dalie różnią się kolorem, wysokością, charakterem. Dzielą się na na grupy: kaktusowe, półkaktusowe, jeleniorożne, dekoracyjne, chryzantemowe, pomponowe, kuliste, anemonowe, pojedyncze, kołnierzykowe, peoniowe, strzępiaste, storczykowe, grzybieniaste i tzw. pozostałe.
Crazy Love |
W naszym klimacie nie zimują w gruncie. Trzeba je wykopać po pierwszych przymrozkach. Wykopane karpy się oczyszcza i przechowuje w chłodnym miejscu. Wysadza się je spowrotem pod koniec kwietnia. Trzeba zadbać o nawożenie i podlewanie. Najlepiej przed wysadzeniem do dołków nasypać sporo kompostu, to zazwyczaj wystarczy.
Jowey Linda |
Dalie pochodzą z Ameryki południowej, gdzie jeszcze rosną w dzikiej formie. Można je spotkać w ogrodach całego świata. Na całym świecie powstają ich nowe odmiany. Ich twórcy pochodzą z obu Ameryk, Europy, Azji. Tym kwiatom dedykowane są międzynarodowe i lokalne wystawy, a ich miłośnicy zawiązują kluby i towarzystwa.
My Love |
Bardzo je lubię. Kiedyś bardzo mnie zdziwiło jak dowiedziałam się ile jest ich odmian :)
OdpowiedzUsuńPięknie je pokazałaś :) Miłego weekendu życzę :)