sobota, 30 stycznia 2016

Polowanie... na pocztówkach i inne zwierzęta.

     Skoro polowania - safari znalazły się kiedyś na pocztówkach, znaczy to, że dawniej nie było to postrzegane jako barbarzyństwo, ale jako rozrywka połączona z okazją wykazania się odwagą zręcznością i umiejętnością celnego strzelania. Dla mnie polowanie jakiekolwiek, które nie jest pokierowane koniecznością zdobycia pożywienia, nie ma kompletnie sensu.
Ale wtedy było inaczej. 

Na pocztówkach przedwojennych polowanie na tygrysa, bodajże w Indiach. Takie rozrywki doprowadziły do zagrożenia gatunku. Do teraz kłusownicy kończą dzieło tych polowań...




Nosorożec na zdjęciu ponizej też z pocztówek z serii o polowaniach safari. Niestety nie wiem, jaki to nosorożec. Próbowałam zidentyfikować, ale nie udało się.



I coś rodzimego: polowanie z psami z XX wiecznej Europy. Była jedną z lepszych rozrywek, pretekstem do pogalopowania i pogonienie rozleniwionych psów.



Niedźwiedź - obiekt westchnień myśliwych - też z łowieckiej pocztówki:


Kolejne stare pocztówki, to migawki z ogrodu zoologicznego w Berlinie. Trochę późniejsze, już nie o polowaniu.





sobota, 23 stycznia 2016

Zimowy karmnik - styczeń 2016

   Karmnik wystawiony  i zawsze napełniony od początku grudnia. Zawsze mniej więcej o tej porze wystawiamy. Kupiłam ok 50 kg ziarna i sypię szczodrze. Ale jak to z ptakami bywa, raz jedzą chętniej, raz niekoniecznie. Jeśli jest ciepło, powyżej zera, przylatują mazurki i dzwońce, czasami sierpówki, sójki, kosy. Jak spadnie ponizej zera i popada śnieg, pod karmnikiem pojawiają się zięby, grubodzioby, kowaliki, czyże, rudziki. Zaglądają dzięcioł, sroki oraz szczygieł.
   Kupiona w tym roku karma nie wyglądała atrakcyjnie, bo ziarna w większości były łupane lub gniecione. Trochę byłam zła na jakość, ale ptaki jadły chętnie i wyjadały praktycznie wszystko na bieżąco. Czyli karma się sprawdziła. Tylko, czy one to zdążą wszystko zjeść?

W tym roku po raz pierwszy spróbowałam z pomocą syna nakręcić kilka filmów małą kamerką w karmniku. Trochę jeszcze nieudolne, ale całkiem fajne filmy wyszły:

Film nr 7     Film nr 6     Film nr 4     
Film nr 3     Film nr 2     Film nr 1


     Potrafię pół dnia stać przy oknie i obserwować ptaki kręcące się przy karmniku. Zawsze coś ciekawego się dzieje. Przeganiają się, walczą, skubią się, rozsypują ziarna i uciakają jak oparzone w krzaki, jak strażnik (nigdy nie wiem gdzie siedzi i chyba to sikora) da znać!

Czubatka na świerku u sąsiadki

Sierpówka

Wróbel

Modraszka

Rudzik

Czarnogłówka

Mazurek

Modraszka

Kos

Dzwoniec

Zięba

Kowalik

Szczygieł

Zięba samiec

Sójka

Zięba samica

Grubodziób

Grubodzioby

Czyż