Obiecałam ciąg dalszy zdjęć z sezonu 2023 oraz kilka porad w temacie uprawy dalii i sposobu przechowywania. Zdjęcia z ostatniego miesiąca poniżej wstawiłam. Miałam dylemat, co wybrać. Bo nie wiem, czy pokazywać każdą inną, czy tylko te fotogeniczne, czy tylko te, które rosną w fotogenicznym miejscu :-) W końcu wybrałam coś pośredniego. We wrześniu i na przełomie września i października dalie kwitną chyba najobficiej. Biegam od jednej do drugiej, głaskam je, mówię do nich, oglądam z wszystkich stron. I mówię głośno (mam nadzieje, ze sąsiedzi nie słyszą) : "Niech to trwa!"
Niestety w zeszłym tygodniu przyszedł pierwszy przymrozek i dalie wyglądają już nieładnie. Po kolei ścinam im łodygi i przygotowuje się do wykopywania. Czekam na ładną pogodę, bo pada teraz. Mokra ziemia przykleja się do karp, trudno je potem podsuszyć przed spakowaniem do zimowania.
Nie ma uniwersalnego przepisu na udane przechowywanie dalii podczas zimy, bo każdy ma inne warunki w pomieszczeniu. Ja takie pomieszczenie zaplanowałam podczas projektowania domu. Ogrzewane pomieszczenie, ale grzejniki włączają się tylko, jak temperatura poważnie spadnie. Nie dopuszczają one do spadku temperatury poniżej zera. Tam też przechowuję cydr, kompoty, kaktusy, itd.
Po wykopaniu dalii oczyszczam je, obcinam łodygi, podsuszam (do góry korzeniami), umieszczam w kartonach po bananach i podobnych, przesypuje trocinami i pakuję na półki w pomieszczeniu. I tyle :-)
No i obiecane zdjęcia:
 |
| Oreti Adele |
 |
| Treby Dainty |
 |
| Red Labirynth |
 |
| Lifestyle |
 |
| Hi Mangetsu |
 |
| Klio |
 |
| Richard's Fortune |
 |
| Vancouver i Lake Ontario |
 |
| Urchin |
 |
| Northlake Pride |
 |
| Sarah Raven |
 |
| Glenbank Honeycomb |
 |
| B-Man |
 |
| Candy Cane |
 |
| Treby Dainty |
 |
| Advance Us |
Hi Ludmila.
OdpowiedzUsuńA beautiful collection of these flowers.
All beautiful colors too.
Greetings from Patricia.
Każdego roku podziwiam Twoje przepiękne dalie i zwykle po ludzku zazdroszczę. Mam jedną od trzech lat próbuję wyczarować z niej jakiś kwiat i ciągle mi się nie udaje. Twoje są naprawdę fantastyczne , no i przepięknie je wyeksponowałaś na zdjęciach.:))
OdpowiedzUsuńYou are the Dahlia Queen of Poland, Ludmila, and the results you achieve are nothing short of spectacular. It’s too bad I couldn’t have you meet one of my brothers-in-law whose Dahlias are spectacular and the cause of great admiration from other members of the family each year. All the best - David
OdpowiedzUsuńLudmiło przepiękne są Twoje dalie i niezwykłe zdjęcia, na których je uwieczniasz!
OdpowiedzUsuńMoje bulwy już też wykopane, tylko ich nie przesuszyłam... zasypałam trocinami i odstawiłam w chłodne miejsce. Będę co jakiś czas doglądać, czy u nich wszystko OK ;-))
Pozdrawiam najcieplej!
Anita
Kocham dalie. Przed kilku laty, zanim powódź zniszczyła je w liczbie 60 sztuk, mieliśmy z Mężem sporo pracy. Niektóre karpy były wielkości wiadra. Przechowywanie ich stanowiło wielkie wyzwanie, ale późnym latem wszyscy zatrzymywali się przed naszym poletkiem " za drogą", gdzie były sadzone wg ich wzrostu i kolorów ( do przechowania wszystkie otrzymywały dopięte metryczki, nie było mowy o pomyłkach:-)
OdpowiedzUsuńHi Ludmila!
OdpowiedzUsuńYou got to enjoy your dahlias a bit longer than me. Mine are in my daughters cellar during the winter. They are so beautiful , I can see you walking around and talking to them.
Have a nice weekend /Marika
Ils sont tous très beaux et si différents dans les formes et couleurs.
OdpowiedzUsuńJe pense que j'oublierai de les rentrer ou manquerais de motivation lol.
Bon weekend
Hallo Ludmila,
OdpowiedzUsuńJe hebt allerlei prachtige soorten dahlia's in je tuin, de een nog mooier dan de ander en je behandelt ze zo te lezen met de beste zorgen. Het moet wel een hele vrolijke en kleurrijke boel zijn in je tuin en het levert je een prachtige sfeer en kleurenpalet op, heel mooi.
Groetjes,
Ad