To ciężki sezon dla dalii. Sierpniowe upały i susza nie rozpieszczały. Moje dalie przeżyły ten czas całkiem dobrze. Powoli uczę się, jak chodzić wkoło nichi, żeby miały się dobrze. Nadal popełniam wiele błędów. Dalie posadzone w półcieniu nie rosną i nie kwitną dobrze. Dalie nie chronione podczas pierwszej fazy wzrostu przed ślimakami, są opóźnione i przegrywają wyścig o miejsce i słońce. Są mizerne i pewnie nie wszystkie zdążą zakwitnąć. Dalie, którym nie obetniemy przekwitających kwiatów, niechętnie wypuszczają kolejne pąki i kwitnienie dalii jest mniej obfite.
Ace Summer Sunset |
Babylon Lila |
Show'n Tell |
Kennenmerland |
Boom Boom White |
Star Child |
Osaka |
Ginger Snap |
Silver Years |
Willie Willie |
Nuit d'Ete |
Alstergruss |
piękne dalie
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWspaniałe bogactwo dalii, jestem nimi zauroczona. Bardzo ładnie pokazujesz. Ludmiło, czy mogłabyś mi udzielić jakiś porad, jak najlepiej przetrzymywać dalię przez zimę, by nie zmarzły, czy też nie wyschły za bardzo, z tym mam problem.
OdpowiedzUsuńJolu! Postaram sie o tym napisać w kolejnym daliowym poście. Chętnie podzielę się doświadczeniami i sama poczytam uwagi, Całe życie człowiek się uczy!
UsuńBardzo korzystna będzie taka wymiana doświadczeń. Patrząc na Twoje dalie już wybiegam myślami do przyszłego roku, by zakupić nowe odmiany tych kwiatów. Pozdrawiam:)))
Usuń