niedziela, 19 listopada 2023

Jesiennie

    Dziś rano widziałam stadko gili na przykościelnych klonach, a wczoraj leciał klucz łabędzi krzykliwych nad moim ogrodem.  Czyli jesień. Opadły prawie wszystkie liście z drzew owocowych, ale jeszcze nie wszystkie dalie wykopałam. I kanny też jeszcze w ziemi. A w spiżarni  nadal leży cała torba cebul (tulipany, krokusy, narcyzy) do posadzenia. Czekam na kilka suchych dni, a wszystko nadgonię.

Rudzik opanował ogród, śpiewa, piszczy, strzela. Czasami przez ogród przeleci stadko raniuszków. Powoli zaczynamy się przygotowywać do zimy w ogrodzie, ziarno muszę kupić.

Kilka migawek z nielicznych dni słonecznych.

Moja kaktusiarnia, niebawem i kaktusy musze schować na zimę.






















4 komentarze:

  1. Hello Ludmila,
    What a nice pictures. Your garden looks fantastic with the autumn colors. That must be real enjoyment on sunny days to see,
    Picture 12 is amazing too.

    Many greetings,
    Marco

    OdpowiedzUsuń
  2. Hi Ludmila!
    I would have liked to have the little Robin in my garden too. I haven´t seen him this year. I am surprised that you have so many flowers still in your garden. Beautiful pictures.
    Have a nice day /Marika

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi Ludmilla.

    Autumn has arrived...

    Greetings from Patricia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Un bel ensoleillement pour les photos!
    Je vois encore quelques floraisons et certaines fleurs fanées restent jolies. Bonne soirée

    OdpowiedzUsuń