Wystawa przeszła już do historii. fenomen tej wystawy polega chyba na tym, że jest dreszczyk emocji, czy będzie z czego ją robić, również to, że robimy ją z Magdą i Asią. A nie jesteśmy profesjonalistkami tak naprawdę. Czerpiemy inspiracje z natury, znajdujemy ciekawe pomysły w internecie.
Zawsze jest coś, co nas zaskoczy, ale szczęśliwie udaje nam się rozwiązywać wszelkie problemy.
Przygotowania rozpoczynają się wczesną wiosną, kiedy siejemy, sadzimy kwiaty. Potem przygotowuję zdjęcia i obrazki, które wystawie towarzyszą. Potem koncepcja wystawy, przygotowanie gadżetów. Wiele robimy same, nie mamy sponsorów. Jest super, że możemy to robić w sali parafialnej i wystawa już na stałe wpisuje się w życie i świętowanie naszej kierskiej społeczności.
Zrywanie i układanie kwiatów
Wystawa zawsze odbywa się w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, czyli Matki Boskiej Zielnej. Trwa jeden dzień, właśnie w ten. Miałyśmy pomysł, żeby przenieść na później, kiedy kwitnie więcej dalii, ale tradycja to tradycja!
W tym roku nie mieliśmy gości. Dalii w naszych ogrodach było na tyle dużo, że wypełniły salę swoim kwieciem. Było pięknie i wierzcie, że zdjęcia tego nie oddają.
Kawiarenka - każdy z gości mógł wypić kawę i pogadać o kwiatach i ogrodzie |
Nowością była fotoramka - każdy mógł sobie zrobić zdjęcie w kwietnym wianku |
Sprzedaż różanych konfitur i octu jabłkowego |
Jak zwykle zdjęcia są bez publiczności, bo jak zwiedzający wchodzili, to starałam się ich witać, rozmawiać, oprowadzać. No i nie robiłam wtedy zdjęć...
Zwiedzających było sporo, bardzo jesteśmy wdzięczne za docenienie naszego trudu. Oczywiście przyszli obejrzeć naszą wystawę przede wszystkim parafianie, ale też zajrzały rodziny, przyjaciele i kilka osób przyszło za drogowskazem z ulicy. Dziękuję wszystkim zwiedzającym, którzy znaleźli chwilkę, by napić się z nami kawy i porozmawiać. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam wieczorem posprzątać wszystko po wystawie moim sąsiadom, synowi, przyjaciołom. Dobrze Was mieć! Podziękowanie dla Księdza Proboszcza za patronat!