Ogród się zmienia, jedne rośliny przekwitają, inne wchodzą na arenę. Już nie nadążam. :-) W ogrodzie sporo pracy przy sadzeniu rozsad, pielenie, podlewanie. Nie ma kiedy powisieć w hamaku. Na szczęście nie ma takiej suszy jak w zeszłym roku więc podlewania mniej. No i zasilać trzeba. Każdy areał czymś innym. Teraz dochodzą żniwa czarnego bzu na herbatę i róż na konfitury. Tak też niewiele przy komputerze siedzę, muszę nadrobić zaległości w bloggerze :-)
Kilka migawek z ogrodu w ostatnich dniach.
C'est très sympa les pots de joubarbes sur le toit.
OdpowiedzUsuńDe belles photos, ici on a la sécheresse :(
Bon weekend
Zachwycające zdjęcia kwiatów, przepiękne <3 Faktycznie przyroda szaleje, z każdym dniem rozwijają się i rozkwitają kolejne rośliny. Jest wspaniale :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness <3
Hi Ludmila!
OdpowiedzUsuńYou have a lot of nice plants in your garden. It is happening so fast now, that it is hard to keep up to date.
Have a nice weekend /Marika
Naprawdę ogrodowo, zdjęcie z różyczką majową i owadem urzekające. :-D
OdpowiedzUsuńFantastic flowers in the garden. Most wonderful photos as well. Great post Ludmilla.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia oddaja piękno wszystkich kwiatów, a i owadów również. Szkoda, że tak szybko przekwitają. :)))
OdpowiedzUsuńKażda roślina ujmuje swoim niepowtarzalnym pięknem.
OdpowiedzUsuń