Dawno jej nie widziałam w karmniku, ale pokazała się wreszcie, a w zasadzie dwie, możliwe, że trzy. One są takie ruchliwe. Ciekawe, co zauważyłam, że one nie biorą jednego ziarenka na raz, ale kilka i znikają z nimi gdzieś w gąszczu tui sąsiada.
Jest malutka i fotogeniczna. A może po prostu mi się opatrzyły bogatki i modraszki?
Trochę nieśmiała, albo zwyczajnie ostrożna i nie podchodzi pod dzioby większych ptaków. Od dwóch tygodni mniej więcej regularnie już pojawia się w karmniku. próbowałam ja złapać z sosnówką dla porównania, ale się nie udało.
Kontynuuję bezkrwawe łowy z okna salonu, zakupiłam kolejne 20kg ziarna.
Mój boszsz... mła nawet nie wiedziała ze taka miła sikorka istnieje. No to się dowiedziała. Mnie się t am bogatki i modraszki nie opatrzą, mła kocha błękity na ptasich piórkach.
OdpowiedzUsuńCzyli spełniłam misję edukacyjną! Mi oczywiście się nie sprzykrzyły bogatki, ale mam je pod ręka pod dostatkiem. Uwielbiam je, zwłaszcza jak karmią maluchy na moich drzewach w ogrodzie. Za to podlota czarnogłówki nigdy nie widziałam, są dość skryte i nieliczne.
UsuńJolies photos! Les mésanges sont tellement mignonnes <3
OdpowiedzUsuńBonne journée
Merci! Agréable de regarder la mésange en hiver quand ils viennent à la mangeoire. Il n'y a pas de temps pour cela en été et vous ne pouvez pas les voir parmi les feuilles.
UsuńHi Ludmila.
OdpowiedzUsuńGreat to see these birds.
Greetings from Patricia.
Hi Patricia! And I'm glad she comes to me. As if I had a cinema outside the window!
UsuńA beautiful, delicate little creature, and I am glad that you are able to enjoy it from your window. There is much pleasure in small things. Stay safe, Ludmila.
OdpowiedzUsuńI take care of myself and do not give in to illness! I work at home, so I can observe the birds that come to me. I work 4 meters from the feeder.
UsuńHello Ludmilla, a most wonderful bird and great you could take this photos.
OdpowiedzUsuńRegards,
Roos
Hi Rose! And I am glad that birds are coming to my feeder. I can't always go out in the field to photograph them. Regards!
UsuńJaki śliczny pyziulek! I mam na myśli całokształt ptaszyny, nie tylko sam łepek. Też o istnieniu pyziulka czrnogłówki nie wiedziałam. Rzeczywiście, bardzo milutko wygląda.
OdpowiedzUsuńCzarnogłówki są o wiele rzadsze niż np bogatki czy modraszki, ale bywają w parkach czy ogrodach więc czasami nożna je zaobserwować. Są dość małe i takie pocieszne.
UsuńPiekna ptaszyna, czarnogłówka.
OdpowiedzUsuńDla mnie na razie nie do odróżnienia.
Pozdrawiam Cię cieplutko.:)
Celu! No to ja właśnie w takim celu o niej napisałam! Może kiedyś na nią trafisz i już będziesz wiedziała! Pozdrawiam serdecznie!
Usuń