Pierwsze przymrozki wystąpiły już niemal w całej Polsce. Część posiadaczy dalii już je nawet wykopała. Moje mrożonki straszą w ogrodzie i szykują się do okresu zimowego spoczynku. Planuję je wykopać niebawem. Jest ich sporo więc zrobię to etapami. Dla mnie najważniejsze jest dokładne opisanie karp przed umieszczeniem w skrzynkach. Każda roślina ma znacznik wbity obok w ziemi. Wystarczy go przywiązać do karpy sznurkiem lub gumką recepturką.
Po zwarzeniu się liści po pierwszym przymrozku czekamy kilka dni. Potem obcinamy łodygi dość nisko i wykopujemy karpy, najlepiej widłami, by nie uszkodzić bulwek. Uszkodzone mogą gnić. Jeśli karpy są bardzo oblepione ziemią, należy je opłukać i osuszyć. Czasami jednak wystarczy otrząsnąć. Można też karpy od razu podzielić, ale ja to robię wiosną, wtedy łatwiej. Następnie układamy do wyłożonych gazetami skrzynek lub kartonów (można każdą karpę owinąć osobno gazetą lub papierem). Skrzynki umieszczamy na zimę w pomieszczeniu gdzie temperatura nie spada poniżej zera, ale możliwe jak najniższej, najlepiej poniżej 10st.C. Nie każdy takim pomieszczeniem dysponuje, piwnice często są cieplejsze, ale przechowywałam kiedyś z powodzeniem w piwnicy w bloku. Słyszałam też, że jak się ma np kilka sztuk, można podzielić karpę jesienią, zawinąć w folię spożywczą i przechować w szufladzie w lodówce, gdzie przechowujemy marchewkę. Słyszałam również, że z powodzeniem można karpy kopcować więc jak ktoś ma doświadczenie, może spróbować z daliami.
Piękne kwiaty to już wspomnienie, ale wspominać miło!
|
Canby Cetennial |
|
Caribbean Fantasy |
|
Thomas A.Edison |
|
Tsuki Yori no Shisha |
|
Silver Wedding |
|
Brighy Star |
|
Hapet Bordeaux |
|
Sandia Shomei |
|
Diva |
|
Windmill |
|
Prefere |
|
Pooh |
|
Color Spectacle |
|
Tour de Monde |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz