Powoli nadchodzi sierpień. Znów przygotowuję się do wystawy dalii. Raczej mentalnie niż fizycznie, bo wystawa zależy od ilości kwitnących dalii. Potencjał jest, ale nie wszystko kwitnie jeszcze. Obserwuję też inne kwiaty, bo i one znajdą się w wazonach. Pozostawiłam tez kwiaty pietruszki, dzikiej marchwi, nasienniki lilii i innych kwiatów. Celem wystawy jest również pokazanie ile różnych z pozoru mizernych kwiatków, kłosów, może być ozdobą ogrodowych bukietów. Chyba pójdę na jakiś florystyczny kurs, bo ja wiem, co w bukietach może się znaleść, ale nie zawsze potrafię to ułożyć.
Ogród mniej więcej teraz wygląda tak:
Hi Ludmila!
OdpowiedzUsuńVery beautiful flowers in your garden. Lovely dahlia and lilies.
Have a lovely weekend /Marika
I bet that your arrangements will be stunning, Ludmila, and I hope that your dahlias are prolific. The year is marching on!
OdpowiedzUsuń