Kolejne miasto na naszej drodze w podróży sentymentalnej. Też tu byliśmy prawie 30 lat temu. Też to miasto zapamiętałam jako spokojne i mniej zatłoczone. Ale to były inne czasy.
Bolonia to perełka, miasto Włoch, typowe włoskie miasto. I tu chłonęłam ulice, widoki murów, zieleń. Typowe dla tego miejsca są podcienie wzdłuż prawie wszystkich ulic, gdzie tylko się zmieściły. Mają chronić przed deszczem i słońcem. Można przejść kawał drogi nie wychodząc z podcienia. Tam mnóstwo sklepów, kawiarenek, restauracji. Wszędzie rowery i skutery, samochody zaparkowane na żyletkę. My znaleźliśmy parking na osiedlu przy kampusie, był płatny, ale cena akceptowalna. Tak kilometr od centrum. No właśnie, znowu te kilometry. Chodząc po tak ciekawych miastach da się zedrzeć buty. Ja z reguły noszę barefoot, co sprawia, że czuję się lekko, jakbym na boso chodziła.
 |
Basilica di San Martino |
 |
Palazzo d'Accursio |
 |
Samochody zaparkowane tak blisko, że zastanawiałam się, jak z nich wychodzili. Przez bagażnik? |
 |
Wszędzie podcienie. Dzięki temu dało się przeżyć. |
Na wieże wejść się nie dało, bo były w remoncie. Może i dobrze, bo wstydziłabym się zadyszki ;-)
Ale tam byłam, weszłam podczas poprzedniego zwiedzania. Wtedy o zadyszce nie było mowy.
 |
Palazzo d'Accursio
|
Palazzo dell'Archiginnasio - był pierwotną siedzibą uniwersytetu, tak TEGO uniwersytetu
 |
Występ orkiestry duńskiej |
 |
Piazza Galvani |
 |
i wszędzie skutery |
 |
Basilica di San Domenico |
 |
Grób św. Dominika |
 |
Knajpka przed kościołem pw Św. Dominika. Pyszna kawka, miła obsługa. No i było otwarte! |
 |
Piękna aleja miłorzębów |
Basilica di Santo Stefano na Piazza Santo Stefano
 |
Piazza Santo Stefano |
 |
Basilica di Santo Stefano |
 |
Basilica di Santo Stefano |
 |
Basilica di Santo Stefano |
 |
Basilica di Santo Stefano |
 |
Basilica di Santo Stefano |
 |
Piazza Santo Stefano z drugiej strony |
 |
wieże - to na nie nie weszliśmy |
 |
w stronę Neptuna |
Fontanna Neptuna (Fontana del Neptuno) jest bogata w różne rzeźby. Roznegliżowane panie symbolizują największe rzeki świata.
 |
Basilica san Petronio |
 |
Basilica san Petronio |
 |
Basilica san Petronio |
 |
Kalendarz słoneczny w Basilica san Petronio |
 |
Przez dziurkę (tam, gdzie słoneczko) w suficie wpada światło |
 |
Basilica san Petronio |
 |
Basilica san Petronio |
 |
Małe targowisko, kupilismy ser i salami regionalne |
Katedra San Pietro
 |
Największa rzeźba z terakoty |
 |
Chiesa Cattedrale Metropolitana di San Pietro |
 |
Chiesa Cattedrale Metropolitana di San Pietro |
 |
Zachowany odcinek kanału miejskiego. Tylko niewielki fragmencik. |
Hi Ludmila!
OdpowiedzUsuńThank you so much for the interesting sightseeing. Lots to see, beautiful buildings and cathedrals.
You have to be very slim and agile to climb out and in the car.
Have a nice day /Marika
Looks like a great city to visit, Ludmila, and the crowds were not excessive. It is the sheer number of people in many such places that keeps me away. As you know, I prefer a quiet walk in a woodland! It is amazing how the drivers even got out of those cars after they parked. Have a great weekend coming up. David
OdpowiedzUsuńBonito viaje, preciosa Bolonia, seguro traería muchos recuerdos.
OdpowiedzUsuńSaludos
Dzięks wielki, Bolonia wędruje na listę zwiedzalniczą. :-D
OdpowiedzUsuńPiękna fotorelacja, bo i atrakcji architektonicznych mnóstwo
OdpowiedzUsuńIt looks wonderful - and everywhere really was quieter 30 years ago!
OdpowiedzUsuńCheers - Stewart M - Melbourne
Architektura zapiera dech w piersi - przepiękna 😘😚
OdpowiedzUsuńAle cudnie się to czyta! Nigdy nie byłam we Włoszech, ale Twoje słowa i zdjęcia naprawdę przenoszą człowieka w ten klimat, aż chciałoby się tam być!
OdpowiedzUsuń