O pieczeniu chleba pisałam już kilka razy. Nie będę podawać przepisów, bo piekłam na podstawie poprzednich, lub posiłkowałam się przepisami z netu (ciabatta). Nie chce powielać. Zresztą udane pieczenie chleba nie zależy tak do końca od przepisu, a od wielu innych czynników, od pieca, mąki, zakwasu i tak trochę od wyczucia. Namawiam smakoszy chleba do samodzielnego pieczenia. To daje niesamowita satysfakcje i gwarancję zdrowego jedzenia.
Ja trochę zakręcona jestem w tym temacie, to kolejna moja pasja. Ciągle eksperymentuję i się uczę. Czasami się nie uda, ale i tak jemy, bo lekki zakalec jest akceptowalny.
Chleb pszenny na zakwasie - doskonały do smalcu, wędzonek, świeżego masełka
Chleb żytni sitkowy - doskonale smakuje z masłem i dżemem
Ciabatty - do kanapek, smarowania i maczania w oliwach aromatycznych