Taka wycieczka emerytów! :-) Agatka zamówiła kajaki i popłynęliśmy w pewien czerwcowy gorący poranek rzeczką Sapiną w stronę Gołdopiwa. Kajaki były wygodne, okoliczności przyrody urocze. Część drogi prowadziła przez urocze miejsce pełne czapli, nenufarów. Wiał lekki wiatr, postawiliśmy wiosła i wiatr nas prowadził. Jak płynęliśmy rzeczką, Maciejowi wleciało kilka rybek do kajaka. Kilka progów, kilka wartkich miejsc.
Trasa dość krótka, mieliśmy lekki niedosyt, ale żar się z nieba lał i nam się nie chciało ani płynąć drugi raz, ani dalej. Tylko Agatka chciała. Potem plażowaliśmy chwilę nad jeziorem i udaliśmy się na ... kartacze!


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz