wtorek, 28 sierpnia 2018

Pójdźka

      To kolejny powód dla którego warto wstać przed świtem! Wiedzieliśmy, gdzie mieszka, wiedzieliśmy gdzie lata, ale nie mogliśmy jej zrobić zdjęcia wieczorem, bo warunki świetlne były bardziej niż złe. To może rankiem? I to był dobry pomysł! Przed wschodem słońca siedziała w znanej nam dobrze okolicy na kominie. Potem raczej bez strachu podleciała bliżej na drzewo, by po kilku chwilach powrócić na komin. Piękne chwile z pójdźką spędziliśmy 27.07.2018  w godz. 05:15 - 06:20.
 


 

Tu już widać promienie wschodzącego słońca .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz