Jesień galopuje. I tak jest łaskawa, że nie objawiła się wczesnymi przymrozkami. Tym razem powiewy znad Syberii poszły w innym kierunku. Albo też i na Syberii jest w tym roku cieplej. Moje zainteresowania pogodą nie sięgają tak daleko. Dalie nadal kwitną, ale liście już nie wytrzymują niskich temperatur i brązowieją. Od kilku dni wykopuję sukcesywnie karpy dalii i obsuszam je w skrzynkach w altanie. Przy ponad 150 odmianach (niestety do tej pory nie policzyłam ile dalii kwitło mi w tym roku, ale posadziłam 172 karpy). Trochę ciasno było, ale w apogeum było cudownie, kwieciście, kolorowo, tak jak lubię! Uwielbiam w letni sobotni słoneczny poranek wyjść do ogrodu i cieszyć oczy tymi kolorami. Głaszczę dalie po płatkach, Uwielbiam ten aksamitny dotyk!
Niektóre dalie zakwitły dopiero w październiku, niektóre w ogóle nie zakwitły. Ale były miłe zaskoczenia, pomimo, ze odmiany dalii nie zgadzały się z tym, co było na etykiecie.
Niebawem skończę wykopki, pochowam dalie w skrzynki i do pomieszczenia za garażem. Znów nie będę się mogła doczekać, kiedy wysadzę je znowu i kiedy ponownie będę oglądać ich kwiaty...
|
Boogie Woogie |
|
Be a Sport |
|
Rancho |
|
Sweetheart |
|
Be-Man |
|
Kingyo Hime |
|
Stadt Spremberg |
|
Thomas A. Edison |
|
Caribbean Fantasy |
|
Faberge |
|
Avignon |
|
Holyhill 6in1 |
|
Bishop of Llandaf |
|
Vancouver |
|
Pink Surprise |
|
Frizzy Lizzy |
|
Emmaus |
|
Pink Surprise i Noel w tle |
|
Crazy Legs |
|
Show'n Tell |
|
Playa Blanka |
|
Bell Amour |
|
Cafe au Lait |
|
Gödöllö |
|
Boogie Woogie |
|
Show'n Tell |
|
Stadt Spremberg |
|
Edge of Gold |
|
Candy Cane |
|
Cafe au Lait |
|
Samoje Darogoje |
|
Bright Star |
|
Dalie w wazonie po pierwszych wykopkach. Jak piszę, patrzę na ten bukiet. :-) |
|
Pierwsze wykopane karpy. |
|
Ważne, by je dobrze oznaczyć i obsuszyć przed przechowaniem. |
|
Ostatnie dalie, które zostały. Niebawem je wykopię. |
|
Naziemne części zasilą kompost. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz