Nadszedł czas dalii. Od pierwszych dni lipca regularnie codziennie jakaś zaczyna kwitnienie. Kocham je za ich różnorodność i piękno kształtów i kolorów, a długi okres kwitnienia - od lipca do października - rekompensuje trudy sadzenia i wykopywania na zimę.
Od zeszłego roku kolekcja moich dalii zmieniła się. Wiele odmian wypadło - karpy się przesuszyły, nie wypuściły pędów. Ale sporo odmian mam nowych z kupna i wymiany. Jestem bardzo zadowolona, po inwentaryzacji roślin policzyłam, że rośnie u mnie 126 odmian. Czyli 2 razy tyle, co w zeszłym. Jeszcze mylą mi się niektóre odmiany, ale już prawie wszystkie znam. Zachwycam sie nowymi kolorami i formami i czekam na kwitnienie kolejnych odmian.
![]() |
Classic Summertime |
![]() |
Eveline |
![]() |
Rebecca's World |
![]() |
Samoje Darogoje |
![]() |
Zingaro |
![]() |
Ringelspitz |
![]() |
Alaska? |
![]() |
Cheyenne |
![]() |
Spassmacher |
![]() |
Tahoma Hope |
![]() |
Bride to Be |
![]() |
Treby Dainty |
![]() |
Park Princess |
![]() |
Ferncliff Tango |
![]() |
Good Earth |
![]() |
Gardenshow |
![]() |
Kageboushi |
![]() |
Snowflakes |
![]() |
Citron du Cap |