Podobnie jak tulipany, i narcyzy zajmują pewną cząstkę w moim sercu. Dawno temu kojarzyły się raczej z kwiaciarnią niż ogrodem. Ale to jak byłam dzieckiem. Od kiedy mam ogród, są u mnie, mogę je oglądać i podziwiać całą wiosnę. Przez to, że w moim ogrodzie są nietrwałe, odmiany w moim ogrodzie się zmieniają. Dosadzam co roku zawsze jakąś partię. Nie szukam specjalnych odmian, kupuję co jest po przystępnej cenie, czasami mieszanki na wagę, mam potem niespodziankę. Są takie delikatne, takie pogodne i radosne. Jesienią pewnie znów dokupię sporo. Już nawet wiem, gdzie je posadzę.
niedziela, 17 maja 2020
środa, 6 maja 2020
Tulipany 2020
Choć sezon na tulipany nadal trwa, pokażę już moje ukochane tulipany. Po pierwsze dawno niczego nie pokazałam/napisałam, a po drugie tak je lubię, że muszę je pokazać. Jesienią kupiłam ponad 150 sztuk. Niektóre mnie zachwyciły, inne rozczarowały. zauważyłam też, że cześć pięknych odmian sadzonych 2 lata temu, w tym sezonie wypuściło jedynie liście. A ja już planuję, co dokupię jesienią, a z czym się pożegnam.
'Toronto' |
'Exotic Emperor' |
'Flaming Purissima' |
'Flaming Flag' |
'Violacea Black Base' |
'Van Eijk' |
'Charming Beauty' |
'Miranda' |
'Ronaldo' |
'Carnival de Nice' |
'Formosa' |
'Denmark' |
'White Parrot' |
'Daydream' |
'Doll's Minuet' |
'Groenland' |
'Maria Kaczyńska' |
Subskrybuj:
Posty (Atom)