piątek, 17 stycznia 2020

Cyklameny

     W październiku 2017 zamówiłam przez internet cyklameny. Posadziłam, oznaczyłam i wypatrywałam postępów. I ... znikł! Jesienią zeszłego roku zauważyłam 2 liście wystające z ziemi, a dziś po pracy, jak poszłam do ogrodu znalazłam to:

Cyclamen coum 'Album' - Cyklamen dyskowaty 




14 komentarzy:

  1. And I am sure it was a very pleasant surprise.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. It was an amazing surprise. I miss my flowers in the garden a lot.

      Usuń
  2. Pięknie. Mam je w doniczkach w domu i też potrafią ,,zaniknąć" ale już wiem, że wystarczy podlewać i z korzenia puszczą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie próbowałam ratować cyklamenów w doniczkach, ale znam ludzi, którzy potrafią je uprawiać. Byłam naprawdę zdziwiona, że te w ogródku żyją :-)))

      Usuń
  3. Very nice.,
    Nice color.

    Greeting from Patricia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I was surprised that they have such a color. I didn't remember what I bought.;-)

      Usuń
  4. Oh chouette, belle surprise!Il est joli ce cyclamen.
    Bonne soirée

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Je suis content que tu aimes ça! Les cyclamens sont beaux, si délicats! C'est pourquoi j'ai été surpris qu'ils fleurissent en hiver.

      Usuń
  5. Miłko, uroczy.
    Moje znikły nieodwracalnie, ale znowu posadziłam, na razie zagrzebane pod liśćmi. Nie pamiętam, które tym razem, dyskowate czy bluszczolistne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieważne jakie! Grunt, żeby ładnie kwitły. :-) Szkoda Twoich! Mam nadzieję, że moje jeszcze kilka lat będą cieszyć oko...;-)

      Usuń
  6. Nie wiedziałam, że cyklameny przeżyją w ogrodzie? Śliczne są, wiosna się spieszy do nas.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cela! Bo są różne odmiany. Niektóre jak najbardziej nadają się do naszych ogrodów i przeżywają znacznie zimniejsze zimy.

      Usuń
  7. Ależ cudną niespodziankę miałaś, są przepiękne, takie kruszynki :)) Nigdy nie miałam ich w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń