piątek, 2 stycznia 2015

Ewolucja wózka cz.11 - lata 90-te

     To już były inne czasy. Ustąpiły trudności z zakupie wyposażenia we wszelakie dobro naszych pociech. Pojawiły się ciekawe kolorowe wózki. Materiałem były przeważnie oratlion i drelich. Nie było to zbyt praktyczne. Drelich płowiał na słońcu, ortalion przemakał i wózki wymagały przykrywania pokrowcami, które też już można było kupić. Koleżanka po ulewnym deszczu musiała wyłowić córkę z wózeczka. To było niezbyt komfortowe. Ale po długich szarych latach wszystkie mamy z radością kupowały kolorowe wynalazki.
 Opony wózków były już często szersze, z tworzyw sztucznych. Pojawiły się też coraz wymyślniejsze torby, siatki, parasolki w komplecie do wózków głębokich i spacerówek.


W białym wózku Olga  - córka kuzynki, 1990 rok, Głowno.
Pies to dog Nygus wyjątkowo cierpliwy dla dzieci.

W spacerówce też Olga w ogrodzie botanicznym 1991 rok.
Wózek z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Występował w 2 wersjach:
 wiklinowej i welurowej (wersja welurowa poniżej).
Moja przyjaciółka Agata z synem Tomkiem, rok 1990.

Ten sam Tomek w spacerówce, rok 1991.

     Moje dzieciaki jeździły w historycznych wózkach. Może dlatego, że po dzieciach mojej siostry były wózku w dobrym stanie, praktyczne i ładne, a nowe, jak wcześniej pisałam, nie spełniały naszych oczekiwań.

Wózek z końca lat 80-tych. Został wykorzystany ze wzgledu na niezwykłą urodę i poręczność, pomimo iż moda na takie modele przeminęła! Rok 1993.
Spacerówka z lat 70-tych. Zdjęcie zostało zrobione w 1993.
Znaleziony wśród skarbów rodzinnych stary wózek wykorzystywany był
na działce do transportu syna Bolesława. 

Mój brat Radek z synem Tomaszem, 28.05.1995.
Wózek wielofunkcyjny, bardzo poręczny.
Lipiec 1997. Tomek w parasolkowej spacerówce,
Marcin w spacerówkowej wersji wózeczka powyżej.

Spacerówka kupiona w roku 1994 przy ulicy Długiej.
Całkiem wygodna, ale wiecznie coś od niej odpadało.
We wózku Krzesimir Jabłoński, ale wózek był po Bolku. Rok 1998.

Krzesimir w "parasolce", rok 1998, odpust w Poroninie.


Ania Wartecki, moja kuzynka, Gotteborg 1999r.


Ania Wartecki, moja kuzynka z tatą Olkiem na spacerku, Gotteborg 1999r.


Jeszcze raz Ania z tatą Olkiem na spacerku, tym razem rok 2000.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz