sobota, 11 kwietnia 2015

Słońsk wiosną - przeloty i przyloty...

   Ten marzec był wyjątkowo suchy. Brak opadów i roztopów spowodował wysuszenie nadwarciańskich rozlewisk. Ale i tak nie jest źle. Gdzieniegdzie pojawiły się podmokłe połacie, gdzie brodzące mogą pohasać. Nad Biebrzą ponoć większa susza... Smutno, bo ptaki będą miały problem. Miejmy nadzieję, że sytuacja się poprawi. 
   A my załapaliśmy się na kilka ciekawostek: gęsiówkę egipską, sokoła wędrownego oraz słonkę (w końcu to Słońsk!) Zdjęcia wszystkich trzech są co najmniej kiepskie, ale są. Piękna pogoda była, choć zimno, a ja w swoim nieśmiertelnym płaszczu do ziemi, jak owinięta kołdrą. 
Przepiękne stada gęsi, czaple, piszczące świstuny, dostojne rożeńce. To wszystko było rekompensatą za odłożenie naszego jesiennego i zimowego wyjazdu.
   No i zaćmienie słońca! Obserwowałam przez szybkę do spawania. Niewiele było widać, tylko, jakby ktoś słonko ugryzł. Światło podczas zaćmienia było niezwykłe i towarzyszące temu przeloty nad głową setek gęsi: bernikli białolicych i gęsi białoczelnych. Gęgawy, gnieżdżące się na miejscu, już chadzały w parach. W Warcie czernice i gągoły uskuteczniały zaloty... Wiosna się rozpoczęła!

Gęgawy

Gęgawy

Gągoł

Czapla siwa

Gągoły

Kwiczoł

Gęgawy

Słonka w chaszczach

Świstun

Gągoły

Czernice

Potrzos

Mazurki w bocianim gnieździe

Obserwuję zaćmienie

Stanowisko obserwacyjne podczas zaćmienia Słońca 20.03.2015

Gęsi białoczelne

Bernikle białolice

Czapla siwa

Gęsiówka egipska

Bernikle białolice i gęsi białoczelne

Krajobraz ujścia Warty

Gęsi białoczelne i gęgawa