Co roku w lutym wyjeżdżamy w to miejsce na moje urodziny i imieniny Macieja. Lubimy lutowe wyjazdy, bo w PN "Ujście Warty" zaczyna się wtedy wiosna. Zaczynają kwitnąc przebiśniegi i wierzby. Ptaki maszerują w parach i jest ich więcej, bo niektóre już przylecą z zimowiska. Dzień nieco dłuższy niż w styczniu. No i słychać śpiew! Piękny, intrygujący, zwiastujący ciepło i wiosnę.
Gęgawy |
Łabędzie krzykliwe |
Kokoszka |
Perkozek z krzyżówką |
Jelenie |
Pustułka |
Bielaczki |
Gągoły |
Łabędź krzykliwy i świstun |
Łyski |
Kormorany |
Sarny |
Sarny |
Jelenie |
Trznadel |
Trznadel |
My birthday is in February too, Ludmila. What a coincidence. You certainly chose a fabulous spot to celebrate it. I would love to have been there with you, especially to see the pair of Smews. Everything would have been a joy, though. Happiness is being outside in nature. All the best - David
OdpowiedzUsuńWielka i piękna różnorodność, trznadel mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuńHi Ludmila!
OdpowiedzUsuńThat lookes like a lovely place to see lots of birds and other animals. Hope you had a lovely birthday.
Have a nice end of the week.
Marika
Piękne przedwiośnie przedwiośnia. Sarenki i gęgawy mła urzekły. :-D
OdpowiedzUsuńVackra bilder och man känner ända hit att våren finns i luften hos er. Februari är en fin månad. Vi fick ett bakslag med vårens ankomst med snö och kyla nu i veckan. Men ljusare dagar blir det.
OdpowiedzUsuń