To już ostatnia część relacji z majowego wyjazdu do Słońska. Poszliśmy ostatniego dnia do czatowni. Choć byliśmy bardzo wcześnie, to i tak godzinę spóźnieni. Czatownia była we władaniu jaskółek dymówek, bo miały tam gniazda, w zasadzie je budowały. Trochę na nas nakrzyczały, ale potem już żyliśmy w zgodzie, a one, pomimo, że pozamykaliśmy połowę okien i drzwi, wlatywały śmigając nam nad uszami. Siedząc ze spokojem na ławeczkach, widzieliśmy różne ciekawe scenki, jak bieliki próbowały capnąć ryby kormoranom, jak pliszka żółta tłumaczyła nam, że to jej miejsce, łęczaki, co udawały, że nas nie widzą. Przepływały bobry, przelatywały rybitwy. A po drodze pasł się ostrygojad.
 |
| Gęgawy o świcie |
 |
| Krakwy |
 |
| Dymówka |
 |
| Ostrygojad |
 |
| Ostrygojad |
 |
| Kormorany |
 |
| Łęczak |
 |
| Łęczak |
 |
| Bielik i śmieszki |
 |
| Pliszka żółta |
 |
| Rybitwa rzeczna |
 |
| Jaskółka dymówka |
 |
| Bielik |
Już jadąc do domu spotkaliśmy żurawia z młodymi, czaple i kukułkę.
Tanta belleza, me maravilla. Siempre quise tener alas para volar bajo azules... Gracias por estas imágenes bellas, que nos hacen soñar. Bella naturaleza!
OdpowiedzUsuńAbrazo!
Ostrygojad, coś podobnego! Nie wiedziałam że on u nas, tak bardzo egzotycznie mi się kojarzył. Zdaje się że to ogromna rzadkość.
OdpowiedzUsuńHi Ludmila!
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures of many birds that I haven´t seen live. It must be wonderful.
Have a nice day /Marika
Good morning, Ludmila: You did what every good naturalist does and got there early. That's the time for best viewing, of that there is no doubt. I am sure it was very agreeable to have the swallows buzzing all around you, and to watch those White-tailed Eagles in action must have been spectacular. It's hard not to feel sorry for the cormorants when their fish is stolen though. If not for COVID we might have visited Poland, but whether it will happen now, I am not sure. Hugs from Ontario - David
OdpowiedzUsuńHi Ludmila.
OdpowiedzUsuńLots of beautiful birds.
The Crane is great.
Greetings from Patricia.
Nie miałam pojęcia o istnieniu takich nazw, ani o istnieniu ptaków, które te nazwy noszą. Imponująca jest twoja znajomość gatunków, a zdjęcia, jak zawsze zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.