środa, 11 maja 2022

Relacja z trzcinowisk

    Nie tylko szablodzioby były atrakcją naszego ostatniego wyjazdu. Niewielkie trzcinowisko na skraju PN "Ujście Warty" aż huczało. To dobry czas, bo ptaki przemieszczają się i odzywają, i w ten sposób łatwiej jest je zaobserwować. Ruszaliśmy o świcie, żeby światło było łaskawe a ptaki chętne do współpracy. Spodziewaliśmy się, że spotkamy coś ciekawego, ponieważ i w zeszłym roku pojechaliśmy tam, by obserwować wąsatki, ale wąsatek ... nie było. Ale miejsce było fajne, a obecność rokitniczek potwierdzała, że teren jest dla ptaków łaskawy.

Brzęczki usłyszeliśmy o wiele wcześniej i w zupełnie innym miejscu. Ale uwrażliwiliśmy się na ich głos i rozglądaliśmy się za nimi. Są płochliwe dość, siadają daleko, ale udało się udokumentować spotkanie.





 Rokitniczki wcześniej wspomniane są bardziej towarzyskie. Trochę zaczepiają, podlatują, śpiewają. Oczywiście zawsze w bezpiecznej odległości.






A i znalazły się wąsatki. Samiec nieco nieśmiały, zdjęcie tylko dokumentacyjne. Samiczka przyglądała się ciekawie.



I szef wszystkich szefów - podróżniczek. Terytorialny, przez to można go było spotkać tam, gdzie bywa. Śpiewał pięknie, pozował, choć  z dużą rezerwą.






15 komentarzy:

  1. de belles observations comme toujours. C'est agréable. Bonne journée

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. J'aime beaucoup cette région et ses surprises ! Cordialement, bonne journée !

      Usuń
  2. As always, Ludmila, a lovely outing, well-documented with a range of interesting birds just waiting for the keen observer. Well done!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Watching birds among the greenery is a perfect break from the computer, where he works many hours every day. A bird in the reeds is a much better view than a row of letters and columns of numbers :-)

      Usuń
  3. Poza wąsatkami i tym kolorowym podróżniczkiem to mła by z całym profaństwem zakwalifikowała towarzystwo jak wróble albo mazurki, bo mła ślepa. Dopiero z bliska widac te jasne brzuszki i smuklejsze sylwetki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie od ślepości zależy, bo zawsze okulary można włożyć ;-) ale to trochę tak jak z odmianami host kaktusami. Trzeba mieć wprawę niezłą, żeby to umieć rozróżniać. I ja też często mam problemy i posiłkuję się książkami.

      Usuń
  4. Hi Ludmila!
    I am so adored of the bluethroat , it is just wonderful. I have never seen it in real life.
    Best wishes Marika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marika, now I saw a bluethroat for the first time in my life. We had a lot of luck. I wish you such a meeting too. Maybe it will sit in your garden? :-)

      Usuń
  5. Hi Ludmila.

    Beautiful the birds.
    The Bluethroat is great.

    Greetings from Patricia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks Pat! This is a beautiful and interesting bird. It's a pity it's so rare.

      Usuń
  6. Hallo Ludmila,

    Mooie serie van diverse voorjaarsvogels. De snor is een prachtig zingend vogeltje dat je niet zo vaak ziet. Je baardmannetje mag er ook zijn, in mijn vertaling wordt die juist als snor aangegeven. Vaak blijven die baardmanntjes onder in het riet hangen, maar jij had hier geluk. Mooi ook je blauwborst, prachtige "rietserie".

    Groeten,
    Ad

    OdpowiedzUsuń
  7. Te wąsatki jak z bajki. Takie ptasie Muminki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to określiłaś, zabawnie wyglądają. Zwłaszcza samiczki.

      Usuń
  8. Śliczności, ileż się od Ciebie uczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo się cieszę, że mogę się na coś przydać!

      Usuń