Określam je jako „wesolutkie”. Ich kwiaty są lekkie, często
łodygi są sztywne i przez to nie pokładają się po deszczu. Te, które dziś przedstawiam
mają swoją klasyfikację: określa sią je jako kaktusowe, półkaktusowe i
storczykowe. Na zdjęciach wyraźnie widać, dlaczego własnie tak sie dzielą. Niektóre kwitną obficie (Nuit
d’Ete, Preference), inne oszczędniej, ale zawsze uroczo. Bywają malutkie (Red Pigmy) oraz całkiem spore
(półkaktusowa My Love, orchideowa Windmill). Stanowią miłą odmianę w
krajobrazie ogrodowym.
Do rozpoczęcia kolejnego sezonu daliowego jeszcze 1,5
miesiąca. Już dokupiłam kilka odmian, kolejne w planach. Już mają przygotowane miejsce
w ogrodzie.
Na początek "orchideowe" wiatraczki. Istnieje wiele odmian w tym pokroju (Honka Red, Honka Orange, Honka Rose, Lupin Sheila, Juul's
Star, Hy Scent, Lorona Dawn, Tahoma - kilka rodzajów), ale raczej kiepsko dostępne w Polsce, ale będę poszukiwać.
|
Honka |
|
Windmill |
|
Honka Surpise |
Dalie półkaktusowe:
|
Red Pigmy |
|
Preference |
|
My Love |
Dalie kaktusowe:
|
Mistral |
|
Ozyrys |
|
White Star |
|
Nuit d'Ete |
Z tych też parę odmian chętnie bym przygarnęła tzn się zamieniła- Mistral, Ozyrys a z Honeczek H Windmill, H Surprise , Honka .
OdpowiedzUsuń