Skończył się sezon daliowy. Najbliższe dni spędzę w ogrodzie wykopując dalie. Już zaczęłam, ale musiałam sprzątnąć liście i dalii niewiele wykopałam. Zaraz zacznie się ptasi sezon. W altanie już jest wysprzątane miejsce do obserwacji ptaków. Mam tylko problem, bo stary obiektyw sprzedałam, a nowego jeszcze nie kupiłam i będę musiała pożyczać od męża. Ale to tak za 2 tygodnie. Jeszcze ziarno muszę kupić. Tymczasem pokażę "zapchajdziurę", żebyście wiedzieli, że żyję. Bo nawet nic nie maluję. Tzn namalowałam, ale z tematyką na Wielkanoc, bo leżały szkice od marca o napaćkałam ćwiczebnie. Ale pokażę potem przy okazji innych akwarel, które planuję namalować. Mam szkice. Mam nadzieję, że nie będą czekać pół roku ;-)
Moje kwiatki jesienne :-)
Wczoraj ścięłam wszystkie ładne kwiaty dalii i włożyłam do wazonów - zrobiłam sobie lato w domu