W "Dudku" trwał kurs fotografii przyrodniczej. Uczestnikom sprzyjała aura i mogli obserwować spektakularne zachody słońca.
Na płytkich rozlewiskach nadal panowały łabędzie krzykliwe. To jest widok, za którym tęsknie potem cały rok. Gęsi przechadzały się w parach, nad łąkami przelatywały stada szczygłów pasąc się na rzepieniu pospolitym. Przyleciały pierwsze czajki i wdziały godowe piórka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz